Jak działają peptydy miedziowe?
Ten tekst przeczytasz w 8 minut.
Peptydy to grupa surowców kosmetycznych, które mogą wynieść Twoją pielęgnację na nowy poziom, ale jeden z nich zyskał w ostatnim czasie największą sławę. Jeśli zastanawiasz się, jak działa peptyd miedziowy i czy wybór tego surowca spełni Twoje oczekiwania — przeczytaj ten wpis do końca!
Czym są peptydy?
Zanim przejdziemy bezpośrednio do działania peptydu miedziowego, warto wiedzieć, czym są same peptydy. Rozłożenie ich na czynniki pierwsze wcale nie jest tak skomplikowane, jak może Ci się wydawać.
Peptydy to krótkie łańcuchy aminokwasów, w zależności od źródła — od dwóch, do nawet pięćdziesięciu aminokwasów połączonych ze sobą wiązaniami peptydowymi.
W kosmetykach zazwyczaj stosowane są peptydy zbudowane maksymalnie z dziesięciu aminokwasów. Natomiast łańcuchy zbudowane z powyżej 100 aminokwasów — to już białka.
W zależności od tego, jak duża jest dana cząsteczka oraz jak ułożone w łańcuchu są dane aminokwasy, możemy uzyskać określone właściwości, czy funkcje peptydów. Nie da się zatem uogólnić działania wszystkich peptydów, będzie się ono różniło w poszczególnych grupach:
- Peptydy sygnałowe, które mają za zadanie przekazać komórkom jakiś sygnał, np. aby rozpoczęły syntezę kolagenu — stymulują fibroblasty, czyli komórki tkanki łącznej występujące w skórze właściwej, do produkcji kolagenu i elastyny (do tej grupy należą m.in. peptydy miedziowe).
- Peptydy transportujące, nośnikowe — pomagają w przetransportowaniu innych składników w głębsze warstwy skóry, co w efekcie zwiększa ich skuteczność (peptydy miedziowe zaliczają się jednocześnie do tej grupy).
- Neuropeptydy, peptydy będące inhibitorami neurotransmiterów — niezwykle interesująca grupa peptydów, zdolna do blokowania działania neuroprzekaźników, co pomaga zmniejszyć napięcie twarzy i ograniczyć powstawanie zmarszczek mimicznych. Są to peptydy inspirowane działaniem botoksu — np. słynna argirelina.
Zatem peptyd miedziowy, to połączenie tripeptydu z miedzią — czyli trzy aminokwasy połączone wiązaniami peptydowymi + miedź.
glicyna (G), histydyna (H) i lizyna (K), z miedzią (Cu) - GHK-Cu
Skrót GHK-Cu być może już znasz, ponieważ peptyd miedziowy (właśnie GHK-Cu) występuje naturalnie w ludzkim organizmie, a na rynku znajdują się nawet suplementy diety z tym składnikiem. Miedź bierze udział w gojeniu się rozmaitych mikrourazów skóry oraz różnych procesach naprawczych, takich jak zwalczanie wolnych rodników (które wielu osobom kojarzy się jedynie z witaminą C), i zmniejszanie stanów zapalnych.
Jak działają peptydy miedziowe?
Z pierwszej części wpisu z pewnością już domyślasz się, jakie działanie niosą za sobą peptydy miedziowe.
- Remodelują skórę — przebudowują i zwiększają jej grubość (a przy okazji odpowiadają za degradację starych komórek, w których miejscu powstają nowe). Co za tym idzie, redukują zmarszczki i drobne linie.
- Stymulują naprawę skóry, poprawiają gojenie się ran i funkcjonowanie bariery skórnej.
- Redukują tkankę bliznowatą, np. po trądziku.
- Działają jako przeciwutleniacz, więc doskonale wspierają poranną aplikację kremu z filtrem.
- Nadają charakterystyczny niebieski kolor.
Dla kogo są peptydy miedziowe?
Peptydy miedziowe sprawdzą się doskonale u wszystkich rodzajów skóry — będą wspierać różne procesy. Oczywiście jako pierwsze kojarzą się skóry dojrzałe i zmagające się z pierwszymi procesami starzenia, jednak nie tylko ta grupa może sięgać po ten surowiec kosmetyczny.
W kontekście anti-aging mogą być również stosowane na poziomie prewencji przez młode skóry, choć działanie przeciwzmarszczkowe będzie tu mniej widoczne, to oczywiście lepiej zapobiegać niż leczyć.
Jest to również składnik, który stanowi doskonały antyoksydant, zatem będzie wspomagać działanie kremu z filtrem przez cały rok, wzmacniając działanie przeciwstarzeniowe.
Peptydy miedziowe są również dobrą alternatywą dla osób, które nie chcą, bądź nie mogą zdecydować się na zastosowanie retinoidów. Z kolei dla tych, którzy już wprowadzili retinol, bądź retinal do pielęgnacji — peptydy miedziowe będą łagodzić negatywne skutki procesu retinizacji (czyli wprowadzania retinoidów do pielęgnacji, któremu często towarzyszy uwrażliwienie, zaczerwienienie, czy suchość) poprawiając funkcje barierowe skóry.
Składnika tego nie muszą się również obawiać skóry skrajnie wrażliwe i suche. Doskonale włączy się w łagodną pielęgnację, nie wymaga przyzwyczajenia, czy stopniowego wprowadzania. Do grupy skór wrażliwych zaliczają się także cery trądzikowe, walczące z przewlekłym stanem zapalnym — ta substancja kosmetyczna także wspomoże wiele kuracji i wzmocni delikatną skórę.
Wskazówki ekspertki
Peptyd miedziowy może być zatem stosowany jako główny składnik kosmetyczny w Twojej pielęgnacji, zapewniając Ci działanie stymulujące i prewencyjne, ale również jako doskonały dodatek wynoszący pielęgnację na wyższy poziom.
Pamiętaj jednak, że jest to wyjątkowo kapryśny składnik, który źle reaguje na skoki pH.
Aby zachować najlepszy poziom działania, warto stosować go samodzielnie, przykrywając łagodnym kremem, który nie zawiera kwasów wymagających niskiego pH czy retinoidów.
Redakcja merytoryczna: Zuzanna Panuszewska
Kosmetolożka
Ekspertka ds. pielęgnacji
konsultacje@veolibotanica.pl